Poszukiwacz Zwłok

Poszukiwacz Zwłok
wydawnictwo: Czarna Owca
 
data wydania: 09.08.2023
numer wydania: 1
lektor: Filip Kosior
GDZIE KUPIĆ
Opis

Nowy kryminał mistrza gatunku.

Komisarz Laura Wilk staje na czele grupy śledczej poszukującej brutalnego zabójcy nastolatek. To nie podoba się jej kolegom z wydziału kryminalnego. Mimo początkowych sukcesów, brak współpracy między policjantami komplikuje sytuację. Kiedy jeden ze śledczych zostaje zamordowany, komisarz Wilk uświadamia sobie, że problem jest o wiele poważniejszy, niż jej się początkowo wydawało.

Maciej Lesiecki, psycholog współpracujący z policją, jest tak uwikłany w walkę z traumami z dzieciństwa, że nie dostrzega niepokojących zdarzeń, które nagle pojawiają się w jego życiu. Powoli traci kontrolę i jest coraz bardziej zagubiony. Nieoczekiwanie otrzymuje propozycję od nieznajomej kobiety. Ma znaleźć zwłoki zaginionej przed wielu laty młodej dziewczyny. Przyjmuje to zlecenie wierząc, że dzięki temu rozwiąże wszystkie swoje problemy. A sprawa ta nie jest prosta i niesie ze sobą wiele zagrożeń.

Pomimo własnych problemów komisarz Wilk próbuje pomóc Lesieckiemu. Oboje wpadają w pułapkę. Muszą walczyć o życie w świecie, gdzie wrogowie pozostają wrogami, na przyjaciół nie można liczyć, a za rogiem czai się nieuchwytny zabójca.

 

Mieczysław Gorzka urodził się w 1969 roku w Środzie Śląskiej, od trzydziestu lat mieszka we Wrocławiu. Z wykształcenia ekonomista, ale od zawsze jego największą pasją jest pisanie. Realizuje się w różnych gatunkach, największe jednak uznanie czytelników przyniosły mu powieści kryminalne.

Twórca postaci komisarza Marcina Zakrzewskiego, pojawiającego się w dwóch cyklach Cienie przeszłościWściekłe psy. Na pierwszy składają się: Martwy sad (2019), Iluzja (2019) i Totentanz (2020). W drugim ukazały się w roku 2021 dwie powieści: Polowanie na psyDziewięć. Poza seriami opublikowano dotąd utwory: Krwawnica (2022), Lilie (2022) i Burza (2023).

Mieczysław Gorzka

Mieczysław Gorzka
© Albert Zawada

Mieczysław Gorzka urodził się w 1969 roku w Środzie Śląskiej, od trzydziestu lat mieszka we Wrocławiu. Z wykształcenia ekonomista, ale od zawsze jego największą pasją jest pisanie. Realizuje się w różnych gatunkach, największe jednak uznanie czytelników przyniosły mu powieści kryminalne.

Twórca postaci komisarza Marcina Zakrzewskiego, pojawiającego się w dwóch cyklach Cienie przeszłościWściekłe psy. Na pierwszy składają się: Martwy sad (2019), Iluzja (2019) i Totentanz (2020). W drugim ukazały się w roku 2021 dwie powieści: Polowanie na psyDziewięć. Poza seriami opublikowano dotąd utwory: Krwawnica (2022), Lilie (2022) i Burza (2023).

Opinie
Ocena:
5.00
4 opinii i ocen
Dodaj opinię i ocenę:

Gorzka, jakiego lubię najbardziej... "Poszukiwacz zwłok" rozpoczyna nową serię kryminalną z Laurą Wilk w roli głównej. Wilczyca, bo tak ją nazywają nie ma lekko jak to kobieta w "męskim" zawodzie. Ciągle musi walczyć o utrzymanie autorytetu i miejsca w hierarchii, ciągle udowadniać swoją wartość w twardym, męskim świecie. Jest jej o tyle ciężej, że staje na czele trudnego śledztwa a jej koledzy zamiast współpracować tylko czekają na jej błąd. Wraz z biegiem fabuły na pierwszy plan wysuwa się również postać psychologa Macieja Lesickiego. Jego mroczna dusza poorana traumami i umysł skupiający się na walce by ten mrok trzymać w ryzach. Jego każdy dzień to dokładnie rozpisany co do minuty plan, który daje mu poczucie kontroli nad swoimi demonami. Ich drogi splatają się ze sobą. Pracują nad sprawą tajemniczego zaginięcia nastolatki sprzed lat. Czy te dwie sprawy łączą się ze sobą? Kim jest nieuchwytny Poltergeis? Kochani jakie to było dobre... To rasowy kryminał od którego naprawdę trudno się oderwać. Ciekawie poprowadzona fabuła, świetny styl autora i ciekawie wykreowani bohaterowie , budzący mega skrajne emocje od sympatii po skrajną nienawiść. Laurę pokochałam od początku za jej determinację, twardość ducha ale i ogromną wrażliwość. To blisko 500 stron czytelniczej uczty z zakończeniem, które podsyca apetyt by niecierpliwie wyczekiwać kolejnego tomu. Polecam czytajcie koniecznie

Świetnie sportretowani bohaterowie, których trójka zdecydowanie przykuwa większość naszej uwagi, psychopatyczna zawiść, której korzenie sięgają dzieciństwa, wieloraka tożsamość, która sprawia, że od sympatii tylko krok do podejrzeń i silna postać kobieca, której mimo uporu i stanowczości nie brakuje uroku. Tak, takiego Mieczysława Gorzkę lubię najbardziej i na kontynuację takich opowieści będę czekała zawsze. Z "Poszukiwaczem zwłok" w roli głównej i niezwykle skomplikowanej. Policja to zlepek osób narażonych na nieustanny stres. To też zwykli ludzie, którzy niosą ze sobą ślady wychowania, balast przeszłych niepowodzeń, uprzedzenia i cechy, które niekoniecznie kojarzą nam się ze stróżami prawa. Laura Wilk jest jedną z nich ale też stanowi zagrożenie i obsesję. Postawiona przed wyzwaniem zakończenia śledztwa w sprawie mordercy młodych kobiet, zwanego Poltergeistem, musi nie tylko uparcie dążyć do rozwiązania ale też walczyć z zazdrością, która nie przebiera w środkach, by usunąć ją z pola walki. Czasem ci, którzy mają być wsparciem, okazują się najgorszymi wrogami. Sprawa z pierwszych stron będzie także zamykała tom, który najwyraźniej ma prowadzić do kolejnych, ale nie jest jedynym wyzwaniem dla duetu policjantka-psycholog. Wnętrze skupia się bowiem na kolejnych zagadkach, w których bazę stanowi nielojalność, korupcja, przeszłość zamiatana pod dywan przez światek, który łączy gangsterów, polityków i policjantów. W zderzeniu z takimi siłami, trudno odpowiedzieć na pytania o niewyjaśnioną sprawę porwania znanego polityka. Tym bardziej, że najwyraźniej większość stanowią ludzie, którzy woleliby, by prawda nigdy nie ujrzała światła dziennego. To, co jest tutaj wyjątkowe to wyprowadzanie naszej intuicji na manowce. Psychologiczne wtręty, opisy kształtowania się przedziwnych osobowości zdają się jasno wskazywać winnych ale ktoś, kto odłoży książkę uznając rozwiązanie za oczywiste, popełni spory błąd. Bo padną strzały, bo zmienią się perspektywy a winni wypadną zupełnie poza listę naszych podejrzanych. Książka jest masywna, sprawy poplątane ale czytając z uwagą dostaniemy cały wachlarz emocji ukrytych za pozornie rzeczową relacją z kryminalnych zmagań. Lubię bohaterkę, ciekawi mnie jej partner, obrzydza wykorzystywanie władzy i potęga władzy, która bez wahania usuwa z drogi niepożądane elementy. Będę czytała dalej, bo rozwiązane sprawy bardzo mnie zaskoczyły a to, co autor pozostawił w zawieszeniu nęci moją wyobraźnię pytaniami o winnych. Dobra to rzecz i choć długa, warto spędzić z nią czas.

„Czasami chęć zysku może przysłonić wszystko. Tak samo jak nienawiść.” Poltergeist to określenie pewnego zjawiska paranormalnego związanego z trudno wytłumaczalnymi dźwiękami, mirażem, czymś nieuchwytnym, dziwnym, co nie mieści się w naszych realiach. Samo słowo oznacza hałaśliwego, złośliwego ducha, dlatego takie miano otrzymał morderca nastolatek w powieści „Poszukiwacz zwłok”. Zarówno tytuł, jak i okładka wywołują niepokój, chociaż grafika na froncie książki nie jest zbyt zachęcająca, ale treść już tak. Wiele lat temu, niedaleko Jeleniej Góry zaginęła nastolatka, której ciało kilka dni później odnalazł pewien student. Gdy policjanci docierają na miejsce zastają tego młodego człowieka spokojnie czekającego na ich przybycie, co wzbudziło w funkcjonariuszach podejrzliwość, ponieważ w ogóle chłopak nie był tym faktem przerażony. Kim on jest okazuje się w dalszej części książki, a tymczasem przenosimy się do jeszcze wcześniejszych lat i poznajemy trzynastoletniego Ariela, który właśnie ucieka przed czterema kolegami z klasy, którzy zawsze się nad nim znęcają, tylko dlatego, że jest inny. Ten wątek przeplata się z bieżącymi motywami dotyczącymi sprawy kryminalnej i życia Macieja Lesieckiego, psychologa nieradzącego sobie ze swoimi fobiami i natręctwami oraz policjantów prowadzących śledztwo z komisarz Laurą Wilk na czele. Laura Wilk to kobieta mocno stąpająca po ziemi, twarda w swoich działaniach i decyzjach, bezkompromisowa, niedająca sobie taryfy ulgowej i wymagająca tego od innych. Coraz bardziej uświadamia sobie, jak bardzo dokucza jej samotność, ale na zewnątrz tego nie okazuje. Wie, że dowodząc grupą facetów, nie ma miejsca na słabości. Musi być skuteczna i odważna, tym bardziej, że obejmuje dowództwo nad grupą śledczych, którymi wcześniej rządził Piotr Żołnierz. Jak można się domyślić, nie jest on z tej zmiany zadowolony, a wręcz przeciwnie, budzi się w nim nienawiść. Sięgając po książkę „Poszukiwacz zwłok” i patrząc jedynie na okładkę trudno określić, co za nią dokładnie się skrywa. Wiadomo, że to kryminał, więc na pewno jakaś zbrodnia i związane z nim śledztwo, ale pan Mieczysław Gorzka poszedł znacznie dalej, gdyż wgłębił się w psychikę bohaterów. Nie tylko w mentalny obraz przestępcy, ale też skorumpowanych policjantów, samotnej z wyboru kobiety i psychologa, który ma sam ze sobą problemy i nie potrafi sobie z nimi poradzić. Taka mieszanka osobowości sprawia, że wątek kryminalny schodzi nieco na plan dalszy, ale to nie oznacza nudy. Autor w sposób niebanalny i sugestywny zagłębia się w życie swoich bohaterów, tworząc jakby kolaż z obrazów wziętych z ich codzienności. Poznajemy ich charaktery, sprawy z przeszłości, które wpłynęły na ich obecne życie, problemy towarzyszące im każdego dnia pokazujące jednocześnie konsekwencje podejmowanych decyzji. To właśnie ten element zaznacza się w powieści dosyć wyraźnie, gdyż autor nie szczędzi poszczególnym postaciom sytuacji, w której muszą dokonywać wyborów, które nie są łatwe, ale zawsze pozostawia dla nich jakąś furtkę, z której mogą skorzystać. Charakterystyczne w tej powieści jest to, jak pan Gorzka konstruuje poszczególne postaci, które ewoluują, rozwijają się niczym pąki kwiatów, a dopiero po całkowitym jego otwarciu dostrzegamy, kim dana osoba jest i jaki jest naprawdę. Każdy z nich podchodzi do życia na swój indywidualny sposób, ma trudny, niezbyt wesoły bagaż doświadczeń, a pan Mieczysław Gorzka sprawia, że razem z nimi analizujemy jakąś sytuację, podchodząc do tego subiektywnie i stawiając się na ich miejscu. Autor odkrywa karty stopniowo, ukazując powoli ich prawdziwe oblicze, ale jednocześnie kluczy skutecznie w sprawie Poltergeista, którego tożsamość cały czas jest niewiadoma aż do końca, natomiast wyjaśnia się wiele innych spraw. Wszystko jest poprowadzone tak, że bez problemów odnajdywałam się w poszczególnych wątkach, mimo że jest ich dosyć sporo. Niejednokrotnie autor zaskoczył mnie zwrotami akcji, które wywróciły moje wnioski do góry nogami. „Poszukiwacz zwłok” to nie tylko kryminał w dobrym wydaniu, ale też swoiste studium psychologiczne ludzkiej natury, która skłonna jest do ekstremalnych zachowań, gdy przyparta jest do przysłowiowego muru. Autor zaznaczył w swojej notce z tyłu okładki, że „jeśli książka spodoba się czytelnikom, możliwe że będzie to początek nowego cyklu” i mam nadzieję, że słowo zostanie dotrzymane, gdyż lektura tej powieści dostarczyła mi wiele satysfakcji i emocji. Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu Czarna Owca

9 sierpnia 2023 r. nakładem Wydawnictwa „Czarna Owca” trafiła na rynek księgarski najnowsza książka Mieczysława Gorzki „Poszukiwacz zwłok”. Ostatnią książką Gorzki jest „Burza” łącząca w sobie elementy kryminału i fantastyki. Książka jest, jak zwykle u tego autora, dynamiczna, logiczna i konsekwentna fabularnie oraz cieplutka obyczajowo. A jak to jest z nowym tytułem? Bohaterka najnowszej powieści kryminalnej Gorzki, komisarz Laura Wilk, przez kolegów zwana Wilczycą, zostaje szefową grupy dochodzeniowo-śledczej. Kolegom z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu to nie w smak. Laura zastępuje komisarza Piotra Żołnierza, który od pięciu lat ściga seryjnego zabójcę nastolatek, polującego w okolicach Wrocławia. Bez skutku, bo on jest jak duch. Członkowie zespołu nie współpracują ze sobą. Sytuacja jest trudna a pogarsza się jeszcze bardziej, gdy zostaje zamordowany jeden ze śledczych. W połowie książki, gdy autor wprowadza do historii Igę Marek ( kim jest ta kobieta?) akcja lekko hamuje. Psycholog Maciej Lesiecki, który całą energię życiową wkłada w życie zgodnie z planem, bo bez planu się rozpada, podejmuje pracę nad intratnym zleceniem pani Marek. Złożoność osobowości Macieja jest niesamowita. Bardzo pomysłowa i zróżnicowana. Inna w zależności od sytuacji w jakiej znalazł się ten bohater i bodźców, które na niego działają. Skomplikowana jednostka. Czytelnik zastanawia się jak wykorzystany zostanie ten zabieg i co dobrego przyniesie książce. Przez jakiś czas wysłuchuje przydługich, mafijno-politycznych historyjek, czekając na wyjaśnienia i powiązanie z tu i teraz. Nie trwa to długo. Po chwili akcja przyspiesza a potem idzie lawinowo jak czytelnik lubi. W dominującym wątku sensacyjnym autor zaskakuje rozwiązaniami fabularnymi. Akcja jest dynamiczna i pełna dramatycznych zwrotów a zakończenie mocne i satysfakcjonujące. Istnieją nienachlane powiązania ze współczesną Polską, jej polityką, służbami wywodzącymi z jedynie słusznej partii i ich metodami działania, w tym inwigilacja specjalistycznym Pegasusem. Dużo się dzieje a fabuła trzyma w napięciu choć w kilku miejscach nieco zwalnia tempo. Autor nie unika słów dosadnych, wulgarnych w sposób bezpośredni oddających złość i frustrację. Nie nadużywa ich jednak. Natomiast plastyczność języka jakim autor posługuje się opisując rzeczywistość i bohaterów książki bez problemu pozwala na wyobrażenie ich sobie w szczegółach. Mieczysław Gorzka sugeruje możliwość napisania kolejnych książek składających się na cykl Wilk & Lesiecki o ile „Poszukiwacz” zostanie dobrze odebrany przez czytelników. Zostanie? Moim zdaniem tak, bo to najlepsza książka autora. Wiem co mówię. Przeczytałam je wszystkie. Poza tym pewne wyjaśnienia należą się nam, czytelnikom… Zatem czekamy na tom drugi powieści.

Najczęściej kupowane w tej kategorii